Jestem garbata jak quasimodo.
Zycie dociska mnie ku dolowi. Zauwazylam, ze chodze przygieta.
Wiec teraz sie prostuje. Walcze z przyciaganiem ziemskim, nie patrze pod nogi, ignoruje wystepy w chodniku oraz krawezniki o nieprzewidywalnej sinusoidzie.
Ide.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz