Niech bedzie, ze mam kryzys wieku sredniego.
Czy nawet gorzej: osiagnelam juz ten stan, ze 10 lat temu tak bym na ulice nie wyszla a teraz prosze bardzo.
Wielkimi krokami zacznynaja mi sie podobac ogromne, czerwone kapelusze, boa ze strusich piór, fioletowe suknie do ziemi i kolorowe brochy.
I zgodnie z ta koncepcja kupilam sobie pumpy.
Juz widze jak Jacykow smaruje mnie we wproscie: tragedia: obnizona talia, krok w kolanach, i koncza sie w polowie lydki. Dzieki temu zabiegowi, tu cytat z wiwisekcji Zajac Anety: „i tak juz nie najdluzsze nozki staja sie jeszcze krotsze”. Moje nozki stanowia obecnie 1/7 calosci i prawdopodobnie wygladam jak rzodkiewka.
Nie wiem czemu, ale mnie to szczyka. Fik miś fik miś.
Zapragnelam pumpow i je posiadlam oto.
Lece, bo mam spotkanie Stowarzyszenia Czerwonych Kapeluszy w Waszyngtonie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz