Balladyna pisze jak oblakana owca, juz nie nadazam z czytaniem.
Z pisaniem zreszta tez nie, bo nie dosc, ze nie ma deleta to jeszcze nie ma myszy i mam czkawke taka, ze mi caly network podskakuje.
A czkawke miec – przez tesciowa byc obgadywanym.
Ostatnio powiekszyla mi sie nieznacznie rodzina, ale szczesliwie nie o tesciowa tu chodzi.
Dwie tesciowe miec – obledem ogarnietym w krotkim czasie zostac.
Moja dotychczas jedyna, ale za to dotkliwa tesciowa jest ostatnio szalenie zajeta i skutkiem tego sie nie widujemy.
Tesciowej jedynej dlugo nie widywac – w blogostan popasc i trwac do przybycia.
Z dzialu: nowosci.
Makintajer ma kilka trudnych do zaakceptowania ulepszen: np. glosem nowoczesnej windy oglasza mi, ze Gosiaczek zmienil status na GGadu. A Gosiaczek nic tylko zmienia status. Merda statusem, w y w i j a.
Winde uslyszec – Gosiaczka status zmieniony zobaczyc
Siostra we Wloszech kupuje alkohole bezclowo. Beda drinki.
Z dzialu: wychowanie
Male dziecko od tygodnia uprawia bunt dwulatka w formie zaostrzonej. Odpowiednia lektura nt. jak okielznac, wpadla mi za lozko i nie wiadomo kiedy wroci, a dziecko rzuca sie regularnie na asfalt i toczy piane z pyska jak tylko cos mu sie nie podoba, czyli wlasciwie bez przerwy.
(Gosiaczek po raz kolejny zmienil status: zagasl. Jest szansa, ze nareszcie przestanie mnie dreczyc ta winda).
Duze dziecko ma rower w pokoju, ktory smierdzi guma (pokoj? rower? ha!)
(Gosiaczek nie wytrzymal i zajechal winda, aby doniesc wszechswiatu, ze jej sie blyskawice podobaja)
A’propos ogumienia to zapytalo mnie ono (dziecko, ogumienie nawet nie pisnie na zakrecie) dlaczego posiadam zimowe opony?
W odpowiedzi uslyszalo, ze zyjemy w takim klimacie, ze w kazdej chwili moze sie zrobic zimno i nie garb sie smarkaczu.
Z trudnych pytan padlo tez ostatnio co to jest okres.
Podolalam.
Nie pododlalam za to, kiedy mi znienacka pomachalo przed nosem durexowym wibrujacym gadzecikiem i zapytalo co to takiego.
Odpowiedzialam wymijajaco: „nie wiem, to taty” i za kare do dzis nie umiem tego znalezc.
Na dzien dzisiejszy mam juz zaliczona prezerwatywe, mgliscie o aborcji oraz proces rozmnazania w duzym przyblizeniu.
Najbardziej boje sie orgazmu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz