Eee, do dupy.
Rozgladam sie tu bacznie i co widze?
Wszyscy, ale to absolutnie wszyscy, odnosza spektakularne sukcesy na wielu polach.
Otwieraja sie przed nimi miedzynarodowe kariery.
Zarabiaja wielkie pieniadze.
Otrzymuja w nagrody wycieczki zagraniczne, stypendia raz granty.
Wygrywaja szostki w totolotka.
Kupuja wille z basenem
Samochody z automatyczna skrzynia biegow i szoferem gratis.
Sa piekni, mlodzi i opaleni skutkiem czego wychodza za trzeci maz i, jakby nie dosc im bylo szczescia w zyciu osobistym, zaraz potem spotykaja wielka milosc.
(tak prawdziwa, cala drze, cala drze)
Pedza wakacje w cieplych krajach lub przestronnych apartma na wybrzezu
smigaja na bananie po falach i nic ich nie boli cena fladry 500 zl za 100 gram.
Placa za nia podwojnie platynowa karta kredytowa plus napiwek dla kelnera.
Slowem: skreca mnie z zazdrosci i moje poczucie wlasnej wartosci jest aktualnie (godzina 9.59) daleko ujemne.
Nic wyjatkowego mi sie nie zdarza.
No, chyba, ze wyjatkowo zlosliwy nowotwor w rodzinie.
Ale to sie nie liczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz