piątek, 7 czerwca 2013

teoria dysonansu poznawczego w praktyce

Tym większe szczęście, im większe nieszczęście. Z kolei im większe nieszczęście tym, relatywnie, większe szczęście.
Ale jak to pogodzić będąc Matką?

Dzwoni Matka z radosną nowiną:

- Siostra Sister kupiła sobie samochód z floty zakładowej za 20000! A ILE TWÓJ KOSZTOWAŁ?

Ja na to, z dumą, że 34 tysiące!
Na to Matka struchlała, zassała się w sobie, że jak drogo, jak drogo!
Jak to drogo, pytam, za trzylatka w wersji titanium, do chuja pana, ze wszelkimi szykanami, zagraniczny, po płaskim jeździł, panie, Niemiec płakał, jak sprzedawał, to jest drogo?
No niby tak, niby nie, niby racja, ale co tam komu po tempomacie czy głośnomówiących dżipiesach, gdy uczucie taniości bezcenne, dojmujące i nieszczęście polegające na różnicy czternastu tysięcy (i co prawda dwóch lat rocznika, ale oj tam, nie poznałbyś, jak i zarówno kolorem nie jedziesz) i rana po tym wkładzie wirtualnym już broczy, już ból rwący czternaście tysięcy, czternaście tysięcy, ile by to mogło być z tego na lokacie, na rachunku, na rorze, we skoku.

Skoro widzę, że i tak już leży, to kopię mówiąc, że na kredyt i razem to będzie ze czterdzieści parę.

Oj, tak się nie robi. Nóżka mi uschnie.

A jeśli do tego dodamy, że słychać turbosprężarkę...



8 komentarzy:

  1. już niemal zapomniałem, że tak fajnie piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podaję rękę Przedmówcy!
    Ależ się ucieszyłam :)
    A ja dla tzw. Rodziny drukuję zawsze osobną gazetkę i mam luksus niejojczenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie czytywałem wczeżniej. przeczytałem. kocham. bedę czytał juzawsze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzeba było dodać, że jak flotowy to i na metrowe krawężniki wjeżdżał.

    OdpowiedzUsuń
  5. And indeed Robert has made the paramount sterling effort, guided
    by his mentor, with beads of perspiration on his brow, Robert has brought it in to the landing net.
    Alaska salmon fishing trip is one of the more favorite trips in Alaska.
    The less there is between you and the ocean, the more intimate
    an experience you will have out at sea.

    Here is my blog post ... http://www.nursingthefuture.ca/forum/profile.php?mode=viewprofile&u=83129

    OdpowiedzUsuń
  6. :)))) lepiej nie drażnić, nie nękać, a ujmować raczej, wtedy spokój o nóżkę będzie, a i o rodzinę także :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. CUDOWNE, MAJSTERSZTYK, WIĘCAJ TAKICH POPROSZĘ!

    OdpowiedzUsuń