H. złośliwie każe mi używać polskich znaków.
Nie potrafię ich używać, umiejętność ta zanikła we mnie wraz z rozwojem komunikacji komunikatorowej.
Na przykład teraz: kompletnie zapomniałam, co chciałam napisać, bo cały czas wypatruję prawego alta. Juz mi oczko zaczyna od tego uciekać.
O. poooszło!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz