Krecia spotkała na szkolnym festynie swoją dawną koleżankę, Aśkę Be.
Aśka Be. – Kobieta sukcesu finansowego, mąż rozwiedziony, jedno dziecko, powróciła po latach prosperity na łono rodziny. I choć życie prywatne posiada zwichnięte, to dzięki niejakim nakładom wygląda okazale: nienaganny włos, biały ząb, gładki botoks, sztuczne acz nienachalne paznokcie, stroje markowe, obuwie za dziewięćset, okulary dolczegabana, torba z jakiegoś bardzo młodego zwierzęcia.
Zatem Krecia do męża: I kiedy tak stałam obok tej wydżeksowanej Aśki Be., to czułam się przy niej jak ostatnie, zabiedzone czupiradło… I właśnie wtedy coś we mnie pękło. I postanowiłam sobie: Nigdy więcej!!!
Mąż: Nigdy więcej co?
Krecia: Nigdy więcej nie będę stała obok Aśki Be!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz