czwartek, 5 września 2013

trzeci dzień szkoły

No i masz!

Dwudziesta trzecia (dzień jak Kukuczka zleciał): - Mamo, bo na jutro pani kazała przynieść pamiątkę z wakacji.

Pamiątkę z wakacji, pamiątkę z wakacji...
Mamy: brudne kalosze, własnoręcznie zebrane i ususzone grzyby (Ej, no, weź! Dam ci w woreczku! NIKT nie przyniesie grzybów!), sporządzoną przez wujka Króla nalewkę miętową na spirytusie znad Drawy 95% alk.vol.  I z orzechów włoskich. I z kwiatów czarnego bzu.
Miałam zimne piwo lech do toczenia po spalonym udzie, alem je zjadła.
Muszelek nie wyrzuciło, kamienie dyplomatycznie wypadły z torby plażowej, bursztyny - buhaha! Trochę piachu z kieszeni ewentualnie bym wytrząsła, ale nic powszechnie rozumianego jako ładna i porządna plastikowa pamiątka z wakacji - nie mamy.

Pat. Co robić?

Bunio: - Wezmę starą fokę, PANI SIĘ NIE SKAPNIE.

15 komentarzy:

  1. No... ja kładę spać zanim sobie przypomną, tak 22 max. I mam z głowy.

    OdpowiedzUsuń
  2. taka stara foka przywieziona z nad morza to nieco jebie, chyba że ususzyliście i nie pozwoliliście zgnić. poza tym to przestępstwo, bo focze truchło jest pod ochroną

    OdpowiedzUsuń
  3. ja kładę spać zanim sobie przypomną, tak 22 max.

    Wtedy wstają o 6:00 i mendzą.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja bym zluszczyla troche zlazacej skory do woreczka strunowego ikea. bardzo wakacyjna rzecz.

    OdpowiedzUsuń
  5. jakie zaradne dziecko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wilq/ jak Kukuczka zleciał... szapoba normalnie :D bardzo, bardzo. że normalnie się zaśmieję "he he he" o!

    OdpowiedzUsuń
  7. wilq/ choć to może nie wypada... nie wypadek... tfu, nie wypada.

    OdpowiedzUsuń
  8. ja yhhhhy jebana
    a się kapmne że na w-efiie Heleny nie ma:P
    a lepirre żeby nie zadawała za wielu pytań ... bo moje dziecko nie kłamie.... a mogło by zacząć ... mniej bezczelnie by wybrzmiało :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ffffspółubilewam nad szkołą

    OdpowiedzUsuń
  10. ślikę sę zjem...

    OdpowiedzUsuń
  11. liwka robaczyw\ ciecierecie cieciererecie....zczekaj jak Helena obczaji że M w szkole to sprowadzi go ... na najgorszą drogę... to byłam ja MaMa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cha, cha, chaaaaaa! Czy Ty też musisz Helenie z karata walić, żeby odrobiła szlaczki? Bo jeśli nie, to Helka ze swoimi wagarami będzie mogła się schować lada chwila. A myślałam, że to J. jest trudny. Myliłam się.

      Usuń