wtorek, 7 lipca 2015

dziś są moje urodziny

Oddajmy głos Hannie Bakule:

RAK
Dwudziestego drugiego czerwca - na niebie Księżyc. Symbol smutku, melancholii i wycia, patronuje Rakowi, znakowi samobójców. Przykre, ale dziecko urodzone w tym znaku jest podejrzliwe i zdziczałe. Dręczy zwierzęta. Toczy obolałym wzrokiem po dziecinnym pokoju i robi na złość, z czego czerpie radość, objawiającą się w histerycznym szlochaniu. Z czasem ciężar wychowania spada na psychiatrę.


PANI RAK
Kobieta zupełnie bezwładna, czepiająca się szczypcami wszystkiego i wszystkich. Neurasteniczna histeryczka, nadpobudliwa kura domowa, stworzona jest wyłącznie do rodzenia dzieci i odkurzania barokowych mebli. Charakteru nie ma, a potrafi zatruć życie każdemu. Czasami posiada pewne nikle talenty artystyczne, których łapie się kurczowo. Nieszczęsna rodzina ogląda ją grającą ogony w teatrach lub wyjącą wbrew muzyce w drugorzędnych kabaretach, zwykle do późnej starości. Wiecznie zatroskana, miotająca się między kuchnią a salonem, jest prawdziwą zmorą mężczyzn, których łowi dość wcześnie, kiedy jeszcze jest szczupła. Jej agresja i podejrzliwość nie mają sobie równych. Z natury ponura i hermetyczna, nadrabia miną popadając w coraz większe stresy. Jej żelazne zasady kłócą się z wrodzoną niestałością. Jest krętaczką i erotomanką. Budzi się i zasypia z chandrą. Jeśli nie pije, to je. Czasem je i pije całymi dniami. Coraz bardziej ucieka w swarliwość i zrzędliwość. Niby upiorna Pani Twardowska przywiązuje się chorobliwie do partnera, który ma jedną szansę: uciec na Księżyc.


RAK - żona
Oziębła seksualnie i przeczulona na własnym punkcie. Jest niezwykle trudną partnerką dla mężczyzn o jakichkolwiek pozadomowych zainteresowaniach. Zakompleksiona i pamiętliwa całymi dniami rozpamiętuje wyimaginowane urazy, jakich doznaje od męża i dzieci. Wiecznie zabiegana, obłożona noworodkami i pieluchami, pogdakując jak kura, czeka aby spełnić swoje najwyższe posłannictwo - podać kolację. Gotując bez końca, po kryjomu obżera się sama i prędko ze ślicznej wrażliwej panienki zmienia się w niechlujną mamuśkę o smętnym spojrzeniu basseta.

11 komentarzy:

  1. nooo, wiwat! tort! kwiaty! i moc uścisków! a księżyc misie zawsze podobywał bardziej jakoś :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jessso gdzies to znalazla? Ja dokladnie urodzona 22.06. Sznurek se man szykowac? Asia

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż się boję zapytać co rak - mąż :P Najlepszego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PAN RAK
      Na pierwszy rzut oka nie wygląda obrzydliwie. Mokrym spojrzeniem, charakterystycznym dla znaków wodnych, patrzy czujnie, acz przymilnie na świat. Od dziecka pisze elegie i treny, kolekcjonuje czaszki i piszczele. O ile w wieku młodzieńczym nie popadnie w dewocję, poprzestaje na wybujałym autoerotyzmie. O ile popadnie - znajdzie wielką przyjemność w samoudręczeniu i umartwianiu się na oczach pięknych pań, pod kontrolą spowiednika. Boi się wszystkiego, popija więc dla kurażu z kolegami i sam. Oczywiście w domu, bo jest urodzonym domatorem. Siedzi melancholijnie w kącie i patrzy na zmagania żony z piątką lub lepiej dziesiątką dzieci. Jest urodzonym gadułą i teoretykiem-erotomanem. Przekupuje otoczenie ekstrawaganckimi podarunkami i historyjkami o swoich podbojach i wynalazkach. Pieniędzy nie ma. Jest zbyt wątły psychicznie, żeby je zarobić i zbyt rozkojarzony, żeby je utrzymać. Chętnie żeruje na osobach silniejszych, które są w stanie tolerować jego chimery oraz płaci jego rachunki w barach i barkach.

      RAK - mąż
      Nieskomplikowany seksualnie, przewrażliwiony pantoflarz. Chorobliwie przywiązany do rodziny, szczególnie do swojej cudnej mamusi, tatusia, babuni i dziadziusia, zadręcza żonę opowieściami ze swojego dzieciństwa. Trzeba koło niego skakać, bo się obrazi i nie zje zupki, chyba, że da się przeprosić jakimś kosztownym, antycznym upominkiem. Odłoży do skrzyni stare kapcie i kąpielówki wuja Stefana, gdyż nie wyrzuca nic z lenistwa i ze skąpstwa. Z romantycznego adoratora zmienia się prędko w skwaszonego dziwaka, gadającego w oddzielnej sypialni.

      :)

      Usuń
    2. ufff, moge poswiadczyc, ze na szczescie nic z tego sie nie zgadza, przynajmniej jesli chodzi o mojego Raka.
      Wiec i z Toba pewnie nie tak zle ;)
      Najlepszego!

      Usuń
    3. A u mnie, o dziwo!, wypisz, wymaluj, ja. Przynajmniej w kwestii pieniędzy :P

      Usuń
  4. A skąd wzięłaś te cytaty?
    Ja jestem byk- z chęcią przeczytam opis mojej parszywej osobowości..
    I.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cytat pochodzi z książki:
      http://www.bosz.com.pl/books/180/Poradnik-astrologiczny-Hanna-Bakula/so,,3/

      Usuń
    2. Ja osobiście pożyczyłam stąd:
      http://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=85856

      Usuń
  5. Dawaj Byka :)
    Stolarz Kocico, czytam Cię od dawna :))
    Fajnego masz blożka :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Najlepsze życzenia urodzinowe :-)

    OdpowiedzUsuń